- Bo mi tak pater przyszło do głowy... coby dać durnym pijakom nauczkę. Czekaj chwilkę...
I tu zwrócił się do pijackiej czeredy
- A po co mielibyśmy obozować? Dalej jedziemy. Pierwsi co się zameldują na swoich posterunkach ekstra kieskę dostają, a ostatni na bruk. Ale co wam to, widać żeście szybko wyjechali i nie słyszeli co na odchodne mówili, a dwa - pijani już tak jesteście że w siodłach nie usiedzicie. No, pater, raz dwa weź tylko trochę rzeczy na drogę i jedziemy!
I cichcem do Cuthberta: - Może dadzą się nabrać i miejsca w stajniach zwolnią... a jak nie to pojedziemy dalej i obóz tam rozbijemy.
__________________ Bez podpisu. |