Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2014, 19:40   #30
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Karabinek częściowo automatyczny
Kaliber:różne zależnie od egzemplarza (choć im słabszy nabój tym bezpieczniej z tego strzelać)
Specyfikacje:zawodny, cholernie niecelny
Opis: Broń automatyczna to taka która wykorzystuje energię odpalanego naboju do tego żeby przeładować się i wprowadzić następny nabój do komory. Tutaj natomiast mamy ciekawy jednostrzałowy karabinek. Strzela on z zamka otwartego (podobnie jak wiele peemów) co oznacza że po tym jak naciśniesz spust zamek rusza do przodu i wprowadza nabój do komory po czym stała iglica zbija spłonkę i następuje odpalenie naboju. I tutaj zaczyna się robić ciekawie... Po odpaleniu naboju ciśnienie gazów odpycha łuskę a przez nią zamek i sprężynę powrotną i (jeśli w porę puścisz spust) napinając karabin do kolejnego strzału. Teraz pozostaje tylko przechylić broń żeby łuska wypadła (niestety w większości przypadków będzie ona brzydko rozdęta i nie ryzykowałbym z jej ponownym ładowaniem) i wrzucić nowy nabój przed czoło zamka


Cytat:
Philippine Guerrilla Gun
Kaliber: 12GA (choć można też w ten sposób zbudować broń w innych kalibrach śrutowych a nawet kalibrze rewolwerowym)
Specyfikacje:nie zacina się, jednostrzałowy
Opis: Dobra to co tu widzisz to produkt firmy Iliffa Davida Richardsona który podpatrzył na filipinach broń z której korzystali partyzanci i stwierdził że możliwe że dałoby się coś takiego sprzedać na rynku cywilnym. Zainteresowanie było znikome ale to akurat nieistotne (zresztą ZSA konstrukcja ta przeżywa renesans i jest często kopiowana)

To co widzisz to elegancka wersja najprostszej konstrukcji jaką można wymyśleć w broni palnej. A i tak można to uprościć eliminując mechanizm spustowy (i tak wyglądały pierwotne konstrukcje partyzantów). Jak widać broń składa się z dwóch części: lufy do której wkładasz nabój i kolby z rurą do której wchodzi lufa. Rura do której wkładasz lufę jest ślepo zakończona i posiada wyspawaną na stałe iglicę... Coś ci zaczyna świtać? Tak za pomocą przedniego chwytu wywierasz nacisk na lufe a kiedy naciśniesz spust (który jest w tej konstrukcji tylko dodatkiem i broń może się obyć bez niego) nic nie będzie stało między spłonką a iglicą więc nacisk na lufę spowoduje że nastąpi odpalenie. Koniec, broń w zasadzie (po wywaleniu spustu) składa się z dwóch elementów można ją wykonać w najprymitywniejszym warsztacie (o ile znajdziesz rurę dostatecznie wytrzymałą na lufę) i można ją wykonać na dowolny nabój z kryzą wystającą (śrutowe, rewolwerowe)
foto 2
 
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem