Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2014, 12:07   #9
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Musze się zgodzić z Komturem.
W zasadzie nie widzę ani jednej rady na przełamanie blokady. W akapicie (istatnim zresztą) zaczynającycm się od słów "jak sobie z blokadami radzić?" autor serwuje dalej papkę pytań bez odpowiedzi (czekać, czy na siłę pisać?) dochodzi bowiem do truizmu "wszystkie metody są dobre" i w tonie całego artykułu wraca do kiepskich dowcipów i wspominek o olimpiadzie w liceum...

Choć to moze właśnie jest ta jedyna sensowna rada i sensowne zdanie w felietonie o niczym i na poziomie gimbazy. Autor pisze bowiem
Cytat:
Na olimpiadzie polonistycznej, na której byłem w liceum, nikt nas nie pytał, czy mamy blokadę, należało usiąść i w ciągu trzech godzin spłodzić wypracowanie swojego życia, bez względu na to, czy się przespało tej nocy godzinę czy godzin dwanaście
Może właśnie dokładnie tak? Nie marudź drogi forumowy grafomanie o blokadach twórczych, bo takowe to mają wielcy Autorzy (tak samo jak migrenę to ma harabina Czartoryska, a ciebie po prostu łeb napieprza), tylko siadaj i pisz - bo musisz, bo się zobowiązałeś, bo współgracze czekają. Tyle - koniec. Będziesz drukował się w setkach tysięcy egzemplarzy to będziesz mógł mówić co to są blokady twórcze... Bo jak widać z zaprezentowanego felietonu - nawet facet, który coś wydał nie ma o nich bladego pojęcia i naprawdę lepiej jakby pisał o tym nagniotku na palcu...
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem