Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2014, 15:18   #85
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Wyluzujcie, jeszcze stąd nie wyszliśmy. - Powiedział Dymitri - Pokozaczymy potem, przy wódce.
- Możesz?
- Cyryl wskazał sejf.
- Jasne - Dymitri stanął z boki i zaczął odcinać bok sejfu, tak by odszedł plaster szerokości 1cm. Nie chciał zniszczyć dokumentów w środku, więc wolał pokroić sejf niż uciąć za dużo.
- Zaczekajcie, zaraz ruszymy wszyscy. Nie ma sensu się rozdzielać. Na razie przyfilujcie na korytarz, ktoś raczej usłyszał strzały. Jakby się dało żywcem kogoś wziąć, było by fajnie, ale bez zbędnego ryzyka.
 
Mike jest offline