A nie. Nie było zamiaru dołączania tego do zbiorku w żadnej formie, tylko tu dać, na forum (albo stronę wydawnictwa), jako swoiste podsumowanie konkursu ("użyto tyle-a-tyle liter, średnio 500 spacji na opowiadania, a najczęstszym słowem było "kopytko"). Akurat uczę się analizy i wizualizacji danych, więc czemu nie skorzystać i nie zrobić czegoś fajnego?
Ale widzę że to są takie kontrowersje, że chyba sobie daruję.
Meh. Żaden dobry uczynek nie zostanie wybaczony, jak widać
albo ludzie się lękają matematyki, że kradnie duszę, jak kiedyś aparaty