Gbyby nie trzymany w ręku nóż, Nadia pewnie palnęłaby się z całej siły w czoło. Ot, hajduk, kozak i durak w jednym z tego Saszki...choć chyba trochę polubiła narwanego młodzieńca. Poczekała chwilę, aż wampir się od niej oddali, a potem przemieniła uszy na szczurze, łapiąc nadchodzące zewsząd dźwięki.
Dopiero tak przygotowana, ostrożnie, przesuwając się od osłony do osłony i od kryjówki do kryjówki, ruszyła za wampirem, bacznie rozglądając się dookoła.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |