- Dobra! Dobra! Pamiętam! Pewnie, że pamiętam. Bierz kumpli i też chodźcie, żeby nie było że Komos jest nie słowny.
Ku zdziwieniu kocicy satyr szedł właśnie do tego pokoju z którego został przez nią uwolniony.
Dwaj dżentelmeni w garniturach w końcu zwrócili uwagę na stojąca w holu grupę nadnaturali:
- Darujcie sobie frajerzy - powiedział zimnym tonem niższych z nich - Nie macie z nami szans. Wracajcie do swojej piaskownicy i nie przeszkadzajcie ludziom biznesu. Jasne?
__________________ "Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans |