- Dimuś weź nie utrudniaj sprawy, daj Kozłu monetę niech twój brat sprawdzi fujarkę czy nie trefna i stąd spadamy. Nie pozwolę żeby mi patałachy podskakiwały! - Odgryzł się koledzę
Splunął - ma modny gajer i myśli że Car z niego! nosiłem lepsze ciuchy jak ty srałeś w pieluchy- rzucił własnym bon motem - A Pan Panie Kosma niech się zachowa honorowo uratowaliśmy życie, ochranę wkopaliśmy, zdrajczynie wskazaliśmy więc flecik się nam należy! Nie trza dyskusji
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 25-02-2014 o 16:24.
|