Bez dłuższego, zastanawiania się czy gdybania, Sony przemówił, gdy tylko ujrzał lepiankę...
-No dobra, panowie... Wbijamy...
Powiedział to podchodząc do drzwi próbując je otworzyć, jeżeli stawiały opór, chciał je wyważyć, gdyby okazały się bardzo mocne, czego nie spodziewał się po lepiance, pewnie użyje broni palnej...
__________________ Amatorzy zbudowali arke noego a profesionaliści Titanica... |