- To powiedź bratu żeby oddał mi ten sztylet ja go przekażę Nadji ona odda mi flet a potem możecie się umówić na pojedynek i się pozabijać jeżeli macie ochotę na ustalanie pozycji- Zaproponował. - Ale może nie róbmy tego na środku ulicy ? Niby późna noc ale po co robić problemy naszym pobratymcom?- Gdy Malkav z rozlicznymi kompleksami i rozrostem męskiego ego zaczyna być głosem rozsądku sytuacja musi wyglądać naprawdę komicznie w swojej powadzę |