Można się zastanowić jaki mieli zamysł pomysłodawcy projektu więzienia; Czy jest to badanie czysto genetyczne, czy także społeczne, a może jeden wielki zakład w którym sprzedaliście własną duszę? Sesja będzie trochę zagadkowa, straszna, intensywna i dzika. Ludziom wpada do głowy wiele pomysłów gdy wiedzą że nie ma już prawa, jakim znamy je na co dzień. Co do jedzenia, to ile nie ma jadalni, pewnie co jakiś czas znajdzie się jakaś zwierzyna. Kto wie czy jest na tyle nie skażona by zakwalifikować ją na jadalną? Kto wie czy to wy nie jesteście częścią jej menu? Zaczniemy gdy zbierze się większa ilość graczy popierających pomysł
Osobiście lubię grupy cztero/sześcio osobowe.