- Pomysł, fajny szczególnie że swojskie klimaty ale czy znajdzie się coś "gęściejszego" do picia ? Bo po tej akcji to cienko u mnie z osoczem a wolałbym nie witać się z moją gąskowatą bestią. Aha i czy będzie można po wszystkim znaleźć jakieś zacienione miejsce Na dzień ? jak tak to ja chętnie pójdę - Uśmiechnął się. - A mam kumpla który z chęcią przyjedzie i zabierze co trzeba, no chyba że wolisz zatrzymać motor. No i chcę sprzedać gorący towar- Dodał szeptem i poklepał plecak w którym spoczywały dwie złote sztabki z sejfu Koziołka Chuciołka które jak najszybciej powinny przemienić się w kasę za sprawą cudownego dotyku pasera.
Zależnie od odpowiedzi Sasza i przedzwoni do kumpla ze swojego ceglofonu czyli-nokii -3310niezniszczalny telefon Mistrzów!
Sasza nigdy nie rozumiał po co komu te gogusiowate mini komputerki ze słabymi bateriami,kamerami i całą resztę tych pierdół!
Zamiast dzwonić to kurna od wszystkiego! Śpiewa, tańczy, buty wiążę i usuwa ciążę psia jej mać! On wolał staro szkolną Nokię do kórej zdążył się już przyzwyczaić
Jeżeli zgodzi się podać adres meliny to zamówi transport dla motorów, i poprosi o przywiezienie dwóch żywych kuraków i paru skrzyń win owocowych jako gościniec
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 01-03-2014 o 20:10.
|