| Kierunki zostały nakreślone mam nadzieje że nie wyszło nazbyt kiczowato, a Pinky okazał się friendly. * jakby się zastonowić to trochę cwaniak z niego wychodzi, ale może tak jest.
A z trollami i ogrami to rzeczywiście wkradła się niekonsekwencja. Powiedzmy że zaiste król trolli może być tylko jeden. Zaś ogry... to ładna nazwa na pody preferowane przez thugów, gdzie oversize, overkill i wiejski tunning to kluczowe słowa. Po dronach i lolitach to pewnie trzeci rodzaj podów na które wpadła by ludzkość.
Moje dwa najbliższe posty w wtorek i piątek. |