To nie był żaden atak, a jedynie uczucie przedstawienie sprawy. Jeżeli już na początku, coś nie gra to lepiej już na tym etapie powiedzieć "stop" niż mnożyć w przyszłości wzajemne nie chęci i pretensje. Prawda?
Wyjaśniłem mój punkt widzenia wydaje mi się dość jasno.
Są dialogi nie widzę sensu w nadmiernym opisywaniu tego co wokół. Zostało to opisane w pierwszym poście i dopóki to się nie zmieni, nie ma potrzeby mnożyć opisy.
W innej scenie przykładowo śledzenia kogoś atmosfera i klimat, czy to ciemnej uliczki, czy też jakiś starej fabryce będzie odpowiednio podkreślony. Wszystko ma swoje czas i miejsce.
Sesja jest bardzo dobrze przemyślana, wszak to sesja o śledztwie, a trudno taką prowadzić na totalnym żywiole. A ocenianie moich możliwości po kilku postach, dopiero można uznać za krzywdzący atak.
Jestem zwolennikiem szybkich rozwiązań. Przedstawiłem swój punkt widzenia prowadzenia sesji i jej klimatyczności. Ty musisz podjąć decyzję, czy to ci odpowiada, czy jednak kompletnie rozjechało się z twoimi wyobrażeniami.
__________________ "Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans |