Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2014, 21:27   #11
Lost
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
Jeżeli te śmierdzące kurduple biorą na wyprawy znających się na rzemiośle najmitów, to masz mój miecz!

Jedyne, co bym chciał Ci podrzucić do zastanowienia się to realizm takiej sytuacji, który bardzo często w tego typu sesjach kuleje.
Jaki jest sens posyłania kilku wojowników w czeluści piekieł? Jeżeli taka wyprawa miała by dojść do skutku, to niech uczestniczy w niej nie oddział, tylko kompania dzielnych wojów, a gracze mogliby uczestniczyć w całym przedsięwzięciu w roli, np. wysuniętego zwiadu. O wiele ciekawiej byłoby poczuć, że nie jest się tu ostatnimi zbawicielami, tylko elementem układanki, który, jeżeli sytuacja będzie tego wymagać, zostanie porzucony przez dowódców na pewną śmierć. Zresztą poruszanie się z większym oddziałem i interakcja z dowódcami, konieczność dbania o zapasy itd. Otwiera nowe możliwości i ciekawe rozgrywki, które spokojnie można przenieść do PBF

I tak całkiem btw. szkoda, że twoja poprzednia sesja się posypała, bo wprawdzie nie miałem czasu, żeby zagrać, to chciałem śledzić, bo ciekawie się całość zapowiadała.

EDIT: I oczywiście zagłosowałem na tak i bardzo chętnie wezmę udział, jak spodoba mi się forma
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline