Cytat:
Można wszystko. Chociaż elitarnemu oddziałowi krasnoludów (w stylu zielonych beretów), lub bandzie siuśmiajtków jeszcze z mlekiem pod nosem, i tak będzie wszystko jedno. Oni tylko wykonują rozkazy. A rozumienie ich znaczenia raczej nie leży w ich naturze, ani polu zainteresowań.
Gruba tęgich brodaczy przedzierająca się przez zawilgocone i zalane tunele. Przez resztki starych fortyfikacji i wysuniętych posterunków. Przez zagrzybiałe, na w pół zawalone bunkry. Walcząca z nieznanego rodzaju zagrożeniem, z myśliwych stając się ofiarami. A rozkaz trzeba wykonać! Na chwałę rodu. Na honor klanu!
|
blablabla, elfy się śmieją, krasnoludy kopią, a jednorożce jeżdżą, czyli banały, które nic nowego i fajnego w gatunek nie wprowadzają, kolejna sesja o tym samym
Generalnie, przez takie naiwne podejście nie znalazłem jeszcze żadnej sesji fantasy, w którą warto byłoby zagrać. Inna sprawa, że pewnie coś mi umknęło
Jednakże, chcę powiedzieć tylko tyle, że historia ma ogromny potencjał wyjść poza zwyczajowe ramy i z zainteresowaniem będę śledził kierunek rozwoju tego pomysłu