Jestem uwiązana jak Burek do wrót stodoły, toteż tylko Wrocław
.
Ale polecam Wam Turawę. Byłam, zobaczyłam, piłam... nawet kąpałam się, choć woda nieco zielona była. Miejsce nieco siermiężne, ale naprawdę urokliwe i z klimatem na straszną sesję nocą.