Mistrzu, turlasz mi może postrzeganie emocji przy rozmowach?
Co do broni, to muszę przyznać, że w życiu jestem raczej laikiem, a nie bardzo mogę w tej chwili wspomagać się nawet tym ołowiem... Nawet nie miałem czasu zeby to raz całe przeczytać. Więc wolałbym ominąć fachowe dyskusje, choć z pewnym zainteresowaniem mogę przeczytać murzyński wywód o broni, jesli go planujesz. Ale tak to wolałbym oprzeć się na wiedzy postaci raczej.
Co mi przypomina - zrobiłem pewien risercz i doszedłem do Labor Day, zakładam że wciąż świętowanego w NY. Chociaż zdziwiła mnie plakietka ze wzorem z II Wojny Światowej. To co ma to antyk, czy produkują po prostu takie same, tylko nowe?
__________________ Cogito ergo argh...! |