Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2014, 00:13   #16
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Burton długo się wahał i przebierał, zdecydował się jednak na Mausera. Miał największy zasięg i choć nie był tak precyzyjny, jak Vetterli, ani nie był legendą jak Ruger, prezentował rozsądny kompromis pomiędzy pojemnością a siłą ognia. Kusza była bardzo dobrą bronią, ale wspomnienie jej powolnego przeładowania powodowało, że całkiem świeże blizny zaczynały w wyobraźni łowcy płonąć ogniem zarówno bólu, jak i wstydu.

Zamierzał wymienić zarówno kwity, jak i naboje do rewolweru ( z wyjątkiem 10), na karabin i naboje do niego. Rewolwer był bronią ostatniej szansy, której konieczność podyktowały mu dotkliwe przeżycia. Człowiek uczy się cały czas.

Na próbę rozpoczęcia rozmowy jedynie uśmiechnął się, zmieszany. Nie trzeba było snajpera, by dostrzec, że Burton nie miał obycia w relacjach społecznych i nie wiedział,co powiedzieć. Nawet samo miejsce, w którym przebywali, wywoływało jego niepewność. Przebywanie w skupiskach ludzkich było umiejętnością, którą Rob musiał w sobie szybko wykształcić. Nawet swoją decyzję odnośnie kupna broni okazał, unosząc Mausera, wyjmując kwity i naboje .38.
-Po odliczeniu broni, ile będzie za to nabojów do karabinu? - mówienie o konkretach, choć lakonicznie, nie sprawiało mu problemu.
 

Ostatnio edytowane przez Reinhard : 08-03-2014 o 00:15.
Reinhard jest offline