Wiesiek ma zadekowana jedn butelczyne, ale z tego co pamiętam z początku sesji to wy byliście bez wina i szliście do sklepu. Jedno wino na trzech do tej epickiej walki to ciut za mało moim zdaniem.
Edit: Anonim każdemu z naszych żuli po uratowniu świąt powinieneś przydzielić coś takiego: