Myślę, że po pierwszych dwóch zdaniach nadal pozostaje masa ludzi. Wystarczy pomyśleć ile osób w UE jest w skrajnym ubóstwie, ile osób codziennie traci sens życia, ile osób zrobi wszystko żeby podnieść swoje rodziny. A poza tym 100tys za rok, to ogromny magnes nawet dla ludzi z wyższych warstw społecznych. A nie liczę ciekawskich, ludzi żądnych wrażeń i zwyczajnie znudzonych życiem.
Więc ta wstępna kwalifikacja, ale jak nasze postacie ją akurat w komplecie przeszły, skoro są zwykłymi, różnymi ludźmi? |