Ja się spróbuję ogarnąć i na dniach jakiś post wysmarować
Edit:
No i wysmarowany, dociągnąłem go niejako tylko do momentu planowania, bo bez głębszego planu lub choćby płytszego nie ma co się tam wbijać. Chociaż rozumiem chęć pociągnięcia szybkiego akcji dalej, to jednak nie ma co kończyć jako mięso mielone od razu.
@kanna witaj na pokładzie, może tutaj nie będziemy łowić piorunów i lepiej się ekipa zgra