Uff po kolei:
Pipboy:
-Nie grożę palcem, tylko utrzymuję dyscyplinę, bo to sesja wojskowa hehe
A tak serio, to sytuacja się wyjaśniła, wiec się mna nie przejmujcie, ja sobie tylko gadam
-Inicjatywę i hierarchię macie:
Hierarchia: wódz-główny strateg- dowódcy oddziałów- żołnierze
Inicjatywa: Wasza tura (nie pisałem kolejno kto jak ma pisac post, bo uznałem, że kto pierwszy ten lepszy, jak chcecie się tu jeszcze organizować, to musicie się dogadać) , tura Goraka
- W zasadzie liczba szeregów w oddziale nie ma znaczenia, ale za to znaczenie już ma ustawienie oddziałów w 1 bądź kilku szeregach. Oddziały mogą się osłaniać itp. Może jakbyście mieli więcej jak 10 osobowe oddziały to bym coś wprowadził związanego z szeregami.
Andamant:
-Przejmujesz kontrolę nad oddziałem bosmana do momentu aż ten przestanie odczuwać efekt strachu
Wnerwik:
-Możesz próbować przerzucić rzut wydając Punkt szczęścia lub wydać Punkt Przeznaczenia na automatyczny sukces testu bez rzucania.
-Myślę jak zastosować tą zdolność. Wymyśliłem, że w ramach awansu cały oddział może wykupić coś podobnego i wpływać negatywnie na morale przeciwników. To działoby się w skali bitwy. CO się tyczy obecnej sytuacji niepokojący działa w mniejszej skali, jakiej - trudno mi ustalić.
Po pierwsze musisz zacząć walczyć, jeśli będziesz stał przerażony to zdolność nie działa.
Po drugie musisz dać się zauważyć dużej liczbie wrogów, lub zaatakować pojedynczy cel np. Goraka.
Jeśli wykonasz szaleńczy atak na jakiś oddział - taki berserk wymachujący toporem, krzyczący i robiący więcej szumu niż potrzeba - to uznam, że cały oddział Ciebie dostrzegł i się zaniepokoił. Gorak będzie musiał wykonać dodatkowy test dowodzenia, inaczej oddział przestanie wykonywać obecny rozkaz i zacznie robić coś innego, np. zaatakuje inny oddział, cofnie się do tyłu na 1 turę, przestanie atakować twoich ludzi i rzuci się tylko na Ciebie, wpadnie na sąsiedni sojuszniczy oddział i wprowadzi chaos we własnych szeregach itp. Coś losowego, wymyślę tabelkę na 10 rzutów.