Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2014, 00:25   #11
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Kobieta o ciemnej karnacji siedziała spokojnie, przysłuchując się czczej gadaninie pozostałych awanturników. Najmądrzej z całej tej gromady wypowiadał się krasnolud, Garnath prawdopodobnie na niego wołali, toteż zarobił plusa u amazonki.
Dopiła duszkiem zawartość swojego kufla i odstawiła go z hukiem na stół.
- Te, spiczastouchy, ciekawe czy wciąż będziesz taki pełen wigoru i chęci do działania, kiedy te szkieletory sklepią twoje chude dupsko!
Zaśmiała się głośno, odrzucając wysoko upiętą kitę czarnych włosów. Gdy aparycja elfa przestała ją bawić, sięgnęła po swoją pozłacaną tarczę i miecz, po czym ruszyła za resztą.

Gdy pies do niej podszedł, obrzuciła go tylko znaczącym spojrzeniem mówiącym "ani się waż dotykać mnie swym jęzorem! Widzisz ten miecz? Jest naprawdę ostry" lub coś w ten deseń i nonszalancko oparła ostrze na ramieniu.
- To może jakieś zakłady na przełamanie lodów? - zagaiła Aegea, która mimo swej nader kobiecej sylwetki, bardziej zachowaniem przypominała rozbójnika, niźli damę. - Na przykład, ile szkieletów za jednym razem mućka będzie w stanie nabić na rogi?
Puściła oko w stronę Byka, dając mu tym samym do zrozumienia "nie bierz tego do siebie, stary!".
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Ostatnio edytowane przez Cold : 12-03-2014 o 00:30.
Cold jest offline