Mbutu napiął swoje potężne muły na klacie, aż rozerwało zakrwawioną koszulę. Ha! Pijani marynarze biją mocniej! Nie mówiąc o tym że konsekwencje zostania przez nich pokonanym są dużo bardziej... dotkliwe. Na szczęście Czarny Funkcjonariusz nigdy nie przerwał walki z marynarzami.
Wydając z siebie dziki okrzyk Mbutu pałuje ile wlezie kolejnego zdechlaka. W razie kolejnego ataku zasłoni się tarczą.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 13-03-2014 o 01:00.
|