Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2014, 00:03   #11
Akwus
 
Akwus's Avatar
 
Reputacja: 1 Akwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie coś
No dobra, myślmy więc zbiorowo dalej tymi luźnymi myślami

Każdy z graczy na start 13 Sztonów, reprezentujących zawartość jego plecaka, zapas leków, amunicji, specjalne wyposażenie, możliwe do wezwania wsparcie, przyjaciół, którzy mogą się ujawnić za rogiem, specjalne zdolności, o które nikt go nie podejrzewał itp.

Jako, że nie mam problemu by oddać w ręce graczy świat i cenię działania a nie tylko ich deklarację zakładam, że opisanie akcji kończącej się na deklaracji jest darmowe i na 95% w moim pości sytuacja obróci się przeciw graczom

Dokonanie czynności standardowej dla postaci z pozytywnym dla grupy efektem to 1 Szton. W rozumieniu czynności standardowej rozumie, że żołnierz strzela i pewno zabija, technik naprawia, na tyle że działa, medyk tamuje krwotok, fixer załatwia nielegalną spluwę itd. Coś co jest sensem życia każdej profesji. Nie tylko akcje, lecz również ujawnianie się ze standardowym wyposażeniem akurat potrzebnym w sprawie.

Nikogo nie interesuje czy udało się komuś przejść przez jezdnię, wyszukać w necie artykuł, czy wcelować w dyszkę na strzelnicy - to nawet ja potrafię jak odpowiednio dużo śrutu wystrzelę

Coś co jest ponad dla postaci wyczynem kosztuje 2 Sztony ekstremalny strzał w ruchu na maksymalnym dystansie, ucieczka przed samonaprowadzającym się pociskiem zdezelowaną AVką, "uleczenie" kuli w mózgu, rozerwanie stalowej kraty, oszukanie przedszkolaka... ale też wyciągnięcie z plecaka pokaźnego zapasu C4, szybki telefon do zaprzyjaźnionego szefa bezpieczeństwa potężnej korporacji, wizyta u kuzyna handlującego każdym rodzajem nielegalnego cybersprzętu...

Na szczycie skali są extremalne wyczyny będące całym pięknem tego o co mi chodzi i kosztujące 3 Sztony. Płacimy, ale nie ma problemu byśmy mając 4 naboje powalili nimi 8 ludzi przestrzeliwując każdym po dwóch ludzi, spokojnie możemy niczym Bond jeździć przez pół miasta połową samochodu, wiecie gdzie sierżant lokalnej jednostki trzyma swój czołg i po którą gąsienicą są kluczyki do tego cacka, jesteście na TY z burmistrzem, lub szefem policji, Wasza siostra sypia z bossem mafii, albo wpadł Wam w ręce "do potestowania" najnowszy cyberdek z przypadkowo wgranym czarnym softem.

Reasumując, gracze mogą wszystko, ale wszystko kosztuje. Co więcej kosztuje w dwójnasób, bo po pierwsze Wasze zapasy Sztonów z posta na post topnieją, a po drugie MG wykorzysta dokładnie tyle samo Sztonów na działania drugiej strony, może nie od razu w tej kolejne, ale pozbiera i dowali jak Wasze będą się już kończyły Efekt taki, że im dalej, tym trudniej, zasobów mniej, a wrogów coraz więcej

Możemy jednak dać graczom szansę i przyjąć, że za posty na fajnym poziomie będą nagradzani bonusowymi Sztonami, za poświęcenie zaś postaci mogą wydać Sztony, które nie przechodzą na stronę wroga - promujemy heroiczne poświęcenia.

Celem jaki mi przyświeca jest krótka sesja z rosnącym poziomem wyzwania i kolejnymi zejściami bohaterów, którzy dokonują wyczynów pozwalających reszcie brnąć dalej i zabierają ze sobą dziesiątki przeciwników nim w końcu dopadnie ich kula jaka powinna dopaść dziesięć kolejek wcześniej.

Co Państwo na taką wizję?
 
Akwus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem