- No dobra. To kiedy ruszamy? - Z chęcią by się pokręcił wokół pociągu zanim ruszą, obejrzał sobie wszystkie przejścia i tym podobne, może do ludzi zagadał (bez szczególnego interesu, ot, tak, połapać się kto jest kto). - A, jest ustalony jakiś system sygnałów? Awaryjnych, na postój, no takich podobnych... -
Gdyby się zbierali do wybierania przedziałów, to chętnie przyklei się do Walkera, bo da się z nim pogadać i wygląda na faceta, co to z nim warto trzymać sztamę. Znaczy na speca.
__________________ Cogito ergo argh...!
Ostatnio edytowane przez Someirhle : 16-03-2014 o 16:49.
|