- Jak mawiają, wiara czyni cuda - odparł Dymitr szykując się do wyjścia.
Gdy już wyszli rzekł: - Tak jak mówiłaś, niech twoi znajomi popatrzą pod ziemią, a my ruszajmy do "Oleandra". Potem zajrzyjmy do ogrodu botanicznego. Najtrudniejsze do wejścia zostawmy na koniec, może nie będzie potrzeby tam wchodzić. - Dobra panno, "nowa" jak możesz nas wspomóc? |