Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2014, 18:35   #240
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Eeeee? - Onomatopeja wyrażająca totalne niezrozumienie była jedyną reakcją, na jaką stać było biednego Saszkę przez dłuższą chwilę. Gdy w końcu udało mu się jakimś cudem skierować wystarczającą ilość krwi do przepalonego alkoholem jeszcze za życia mózgu i przeanalizować, o co właściwie biega zgrabnej, lecz zdziwaczałej Azjatce dodał

- Ale czemu mamy mu dawać jakiś prezenty? Nie wiem jak to się u was odbywa, ale skoro przyjechał do nas to niech się zachowuje jak swojak! Nie jest żaden demon tylko Mumio czy jakoś tak, i już wcześniej pracował dla Papy, więc chyba jest pogodzony z brakiem prezentów i w ogóle no nie? Ja tam starszych szanuje i nie zamierzam nikogo obrażać po prostu się biedny dziadzio zgubił i mu pomożemy - Zakończył z uśmiechem wyraźnie z siebie zadowolony. Chinolka zdawała się pojętna po tym jak przeprosiła Papę Rabatova, więc pewnie bez problemu zrozumie, że wszyscy mają gdzieś ich głupie tradycje
 
Brilchan jest offline