Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2014, 22:29   #3
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Max wykonał, co chciał. Niestety, okazało się, że skrzypienie szafy odbiło się echem na klatce schodowej. Czy nieumarli sąsiedzi chcieli sprawdzić, co się dzieje na klatce?
Chwila bacznego nasłuchu niczego takiego nie wykazała.
Drzwi do sąsiadów były zamknięte, ale z pomocą kilku drucików i śrubokrętu udało się sforsować nieszczególnie wymagający zamek, drugi...nad trzecim trzeba się było jeszcze trochę pobiedzić. Max właśnie się tym zajmował, gdy zauważył, że coś od góry przesłoniło mu słońce. Coś poruszającego się bardzo powoli w kierunku jego pleców, sądząc po cieniu, humanoidalna sylwetka z uniesionym prawym ramieniem...


--------------------------
Nasłuchiwanie (zombie): 47 (zombie usłyszał przesuwanie szafy), Nasłuchiwanie: 77 (Max nie usłyszał zbliżającego się zombie), Otwieranie zamków: 25,33,83, Spostrzegawczość: 26
 
Reinhard jest offline