Nieumarły kończy schodzić schodami z góry. Na półpiętrze jest okno, ale prowadzą tam schody do góry, a których dolnym końcu stoi zechlak.
Trzeba by kilka razy kopnąć i może by poszło. Drzwi są solidne, jak to w NY. Zamek prosty, ale nie filigranowy.
Bez problemu pobiegnie i wyprzedzi nieumarłego. Biegnąc do drzwi, z których wyszedł, uda się automatycznie. Biegnąc w górę do okna obok nieumarłego, naraża się na atak chwytem, ale to może wyjść.
Nogi zombie są trochę wyżej - stoi na 3 schodku licząc od dołu. Całkiem łatwo można go podciąć, ale naraża to na atak (chwyt). |