Shivo, słyszałaś? Awansowałaś... - na twarzy Marcjana malowało się rozbawienie kiedy ledwo słyszalne słowa ventru dotarły do jego uszu. Patrzą sobie w oczy... weź urwij nogę od jakiegoś stołu, pałka się zaraz pewnie przyda a i kołek może być przydatny jak to jakiś bruja sądząc po temperamencie, chociaż... może on po prostu ma zwykłe problemy emocjonalne... |