Malkawianin zarechotał - Skarbie, zamiast słuchać to ja wolę robić, jakbyście były zainteresowane to z chęcią bym wam pokazał, co mnie kręci i ukazał wam pasje i rozkosz graniczącą z szaleństwem - Wampir lubieżnie oblizał wargi -Ale jestem w robocie a wy macie wolne, po za tym moja Augustina by mi wymówki robiła - Stwierdził z westchnieniem. Ostatnia kłótnia w domostwie Saszy skończyła się tym, że młody wampir musiał leczyć liczne rozcięcia, jakby zazdrosna dowiedziała się o innych kobietach to pewnie by ją Kosma musiał zabić. - Dopytywałem się, bo miałem nadzieje, że moi znajomi coś wywnioskują z tych jego czarów-marów. Macie jeszcze jakieś pytania? Jak nie to idźmy się spytać Lubiewy czy jak jej tam - Rzucił pytanie do towarzyszy, był trochę zawiedziony, że jak na razie nie dowiedzieli się niczego przydatnego
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 24-03-2014 o 12:34.
|