Witam panowie
Gdy sesja się rozpoczynała, zobowiązałam się śledzić ją.. Ale nie bardzo mi to wyszło i dopiero dziś skończyłam ją czytać w całości.. A więc niechciałabym też by mój wysiłek poszedł na marne, to postanowiłam skomentować sesję (jak to i tak mam w zwyczaju):
A więc tak: Całość czyta się przyjemnie.. Choć na dłuższą metę scenariusz typowo Faerunowy robi się męczący przez swą monotonność : idziecie, walczycie, idziecie dalej..
Lecz szczerze muszę przyznać Nightowi, że bardzo dobrze opisuje na ogół uznawane za ubogie "krajobrazy" Podmroku , można by rzec nawet iż jego opisy genialnie nadają sesji swoistego klimatu, miejsca w którym się ona toczy.
(czyt. macie świetnego MG ).
Co dalej... Hmn.. Gracze oczywiście urozmaicają sesję.. Choć w większości postacie nie są zbyt głębokie.. To jednak, pomysłowość graczy sporo tu nadrabia.. Myślę oczywiście o interakcjach między postaciami.. Bo jakoś tak jak pisałam wydało mi się, iż jednak tylko o głębszą postać postarał się Sir Herrbatka i tutaj należy się mu wielkie uznanie za pomysł i wykonanie. No i graficzka też śliczna, ale to już ci Sir na gg powiedziałam..
Następnie.. Troszkę mi się wszystko mieszało przez długość tych imion i nazw, ale to też urok przygody toczącej się w Podmroku, lecz już pod koniec zaczęłam sobie z nimi radzić
Co do innych postaci to: Myszon - jest genialny! I świetnie pasuje do Khaela.. A kojarzy mi się z chowańcem Rasputina z filmu animowanego Disney'a
A Ciebie Ratkin podziwiam za ten zapał do uczenia się zasad posługiwanai się magią.. Nigdy nie potrafiłam grać magiem żadnym, za leniwa byłam.
Choć muszę też wymienić coś co mi przeszkadzało: chwialami naprawdę trudno połapać się w twoich postach, ale ogólnie to chwalę twoją postać.
Velamshim zaś jest to postać która niby jest razem ze wszystkimi, ale twoje posty Krakov czyta się jakby zupełnie nie dotyczyły tej sesji.. Nie mówię, że coś jest źle, bo bardzo podobały mi się opisy wrażeń twojej postaci podczas walki i ogólnie postać też nie jest zła, zaś tak jak Ci na SB stwierdziłam wcześniej masz ładny styl pisania.. Choć poprostu cos mi nie pasuje tam.. i nie potrafie jeszcze powiedzieć co.. Hmn.. Może troche więcej przeżyć wewnętrznych byś mógł opisywac np..
Sharafein’zyne i Xyi, chyba się nei obrazicie, że napiszę o tych postaciach razem, gdyż przez większość sesji (dotychczasowej) były razem, jakoś tak odrobinę zagineły w tych zmaganiach reszty.. Tak jak z postacią Mazariana jeszcze coś się działo, bo opisywał swoje wewnętrzne zmagania, to twojej Nadel jakby zupełnie tam nei było.. Mam nadzieję, że będzie obie wasze postacie lepiej widać w dalszej części sesji, bo szkoda by było żeby zupełnie zostały wchłonięte w tło, gdyż ładnie wam idzie odgrywanie tych postaci..
Crothar Urden- Bortasz, ty masz chyba faktycznie jakąś słabość do osiłkowatych postaci.. Ale ładnie dajesz upust swoiemu podejściu do odgrywania postaci berserka. .Znaczy dobrze wychodzi..
I twoja postać jest właśnie jedną z tych w sesji które ją wzbogacają dopisując trochę dodatkowych akcji.
No i na koniec - Radsvin Esca.. choć wolałabym się o tej postaci nie wypowiadać, pod nieobecność, a więc możliwośc rownież obrony właściciela.. Gdyż uważam o niej to samo co chyba większość garczy "Cienia.. " starała się od początku rozbić drużynę itp.. Pozatym tu się pojawiała pewna rozbieżność interesów postaci z interesami jej twórcy... Ale podaruję sobie tę opinie..
Ogólnie sesja fajna, choć wydaje mi się, iż czegoś jej tam brakuje.. Ratkin wspominał o kobiecej ręce.. Sama bym była jeszcze za uwywnetrznieniem odrobinę waszych postaci.. Życzę powodzenia, dużo zapału oraz wielu świetnych pomysłów.
Pozdrawiam serdecznie
I mam nadzieję, że nikt z was nie obraził się na mnie za wystwioną opinię sesji