Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2014, 21:51   #326
Wojan
 
Wojan's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodzeWojan jest na bardzo dobrej drodze
Czarna Wołga
Gdy tylko Sasza i szczurzyca wybiegli, Dymitr dał jeszcze sekundę innym na zastanowienie po czym zamknął drzwi samochodu na dodatkowy zamek i spokojnie włączył się do ruchu.
Wołga wolno wytoczyła się na ulicę i włączyła do ruchu, który o tej porze był niewielki.
Zbliżyli się do skrzyżowania, gdy sygnalizacja zmieniła się na czerwoną. Z przeciwnej strony "czerwonym pasem" jechał srebrny Mercedes oraz dwa kolejne patrole Ochrany. Nie było wątpliwości, że to jakaś zaplanowana obława, a bójka wyglądała tylko na sygnał do rozpoczęcia akcji.
Ulice wokół nich pustoszały w zastraszającym tempie. Ludzie zebrani na Arbacie szybko wyczuli, co się świeci.

Sasza, Nadia Krysa, Hei Hua
Szczurzyca wyskoczyła pierwsza z samochodu i ruszyła biegiem w stronę krewniaka. Tuż za nią ruszył Sasza. Młody wampir palił się do walki, aby zmyć plamę, jaką dał w ostatniej akcji. Za nim wybiegła żadna krwi Hei. Była gotowa, aby pokazać swoje umiejętności i wspomóc swych towarzyszy.
Krzyk, jaki podniosła Nadia poskutkował tylko tym, że czwórka mężczyzn bijących, jej krewniaka, złapała go za fraki i wciągnęła do bramy.
Jednemu z nich najwyraźniej zakręciło się w głowie, gdyż najpierw upadł na jedno kolano, a chwilę później klęczał na czworakach na ulicy.
Łańcuch, jaki Nadia rzuciła w stronę walczących trafił jednego z oprychów w szyję i zakręcił się na niej. Gość zachwiał się, ale nie upadł.
- Wypierdalać! - krzyknął najmniejszy z atakujących - To nie wasza sprawa, kretyni.
Samochód Ochrany był już tuż tuż, a drzwi od strony pasażera otworzyły się i wychylił się z nich potężnie zbudowany łysy mężczyzna, który najwyraźniej szykował się do wyskoczenia z pędzącego auta.
 
__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans

Ostatnio edytowane przez Wojan : 27-03-2014 o 22:30.
Wojan jest offline