Nie, to było tak:
- Ile trzeba krasnoludów, żeby wymienić żarówkę? -
- Ta żarówka była dobra dla mojego dziadka, była dobra dla mojego ojca, więc bedzie dobra i dla mnie! -
A własnie, że nie:
- Ta żarówka była dobra za mojego dziadka, i dziadka jego dziadka. I mojego ojca. Jest nadal dobra i posłuży jeszcze moim dzieciom, a potem ich dzieciom!
Chyba, że jakiś ylf się do niej dotknie, to wtedy trzeba będzie wymienić niezwłocznie. |