Wolfgang
Czekał przez chwilę w milczeniu. Pomachał do Freji ręką, i ukłonił się jej. Nic do niej nie powiedział, chociaż wydało mu się, że ma jej milion słów do powiedzenia.
Odwrócił spojrzenie od Freji, i z powrotem zajął się rozmową z nieznajomym w szarych ubraniach. |