Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2014, 21:57   #53
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
-Trucizna - powiedział Jerzy patrząc na swojego sługę

-W Italii, to bym zrozumiał, oni się w takich podstępach lubują. W ciemnych zaułkach Cour des miracles, również nie zaskoczyłoby mnie to ... ale tutaj - spojrzał na Petera, jakby od niego oczekując odpowiedzi, chociaż wiedział, że chłopak jej nie ma.

Potrząsnął głową jakby odgonić chciał od siebie złe myśli, który mogłyby kusić los. Nie spodziewał się takiej sytuacji, w tym sennym jak się wydawało, przygranicznym miasteczku. Nie znaczyło to jednak, że miał popaść w jakieś odrętwienie, czy marazm. Ot Wichacz okazał się jednak bardziej podobny, do miast zachodu, niż się tego z początku spodziewał.

Szybko zakończył jednak te działania, dając swojemu słudze znać, aby pomógł mu rannego unieść. Rozglądając się w różnych kierunkach, czy kolejna grupka bandytów, nie nadciąga ruszyli, w stronę domu burmistrza i wiążącego się z nim bezpieczeństwa.

-Pamiętaj Peter: Il faut réfléchir avant d'agir. - powiedział szlachcic do swojego sługi, z powagą w głosie. Olender kiwnął jedynie głową, wyrażając aprobatę, dla myśli zawartej, w tym starym przysłowiu.

Gdy znaleźli się w domu burmistrza i ich towarzysz ułożony został w jednym z pokoju, pan Jerzy zakomenderował, aby po cyrulika jak najszybciej posłać. Miał nadzieję, że tego dzielnego bądź co bądź żołnierza, da się jeszcze uratować. Jednakże gdy to zostało wykonane, należało tylko poczekać.

Usiadł na jednej z ław, chwytając tą chwilę odpoczynku. Wiele oblężeń nauczyło go cierpliwości, nim armaty swoje zrobiły, człowiek musiał wyczekać, a sił nie było w tym momencie sensu marnować. Cała ta sytuacja była denerwująca i o ile wcześniej, nie czuł zbyt mocnego z nią związku, wiedział, że teraz należało ją doprowadzić do końca. Chcąc czy nie chcąc uwikłał się w tą sprawę, miał więc nadzieję, że ucztujący ludzie, będą w stanie rzucić na nią więcej światła ....
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline