No i kolejny post jest, a w nim... cóż
...
Vivianne twoja postać niestety zginęła. Dziękuję za uczestnictwo w grze
i przykro mi, że umarła tak wcześnie. Niestety poddawanie się sytuacji w horrorze, rzadko bywa właściwym wyborem.
Co do reszty, jeszcze żyjecie... jeszcze
Na posty czekam do
6 IV.