Tak, gra się.
Jak się wyrzuci pewne rzeczy i poprawi wizualnie Astończyków.
Mechanika będzie, bo chciałabym by gracze, którzy nie mieli styczności z systemem się z nią oswoili. A nóż, widelec komuś się spodoba?
Zresztą pewne rozwiazania mechaniczne (cechy charakteru i furia, zalety, wady oraz triki) są bardzo fajne i umilają rozgrywkę... No i powiedzmy sobie szczerze, ja przez ten system polubiłam turlanie wiadrem kości.