- Przed latem? - Popatrzyła na niego zaskoczona. - Myślałam, że mamy więcej czasu na przygotowania. Wiosna już nadeszła. Trzeba się w takim razie śpieszyć. Jeśli mamy się tam wybrać jeszcze w tym roku.
Wzruszyła ramionami:
- W sumie dlaczego nie? Zróbmy to.
Uśmiechnęła się do mężczyzny słysząc jego pytanie.
- Drapieżny wygląd to pewnie z powodu tych blizn. - Przejechała dłońmi po ramionach, na których szpony orła pozostawiły jeszcze w dzieciństwie Ariny, swoje ślady i od których nosiła przydomek.
- Czego potrzebują wiedźmini? Myślę, że tego samego co inni ludzie. Choć potrafimy tłumić swoje potrzeby i wyciszać je eliksirami, ostatecznie senność, głód, pragnienie czy pociąg seksualny odczuwamy tak samo. Tego nie zmieniły mutacje. Dodatkowo, gdy przechodzi działanie eliksirów, często odczuwamy je jeszcze intensywniej. |