Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2014, 03:33   #9
Nimitz
 
Nimitz's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumnyNimitz ma z czego być dumny
Taida odeszła na chwilę na bok z kapitanem omawiając sprawy na osobności, gdy wróciła, już zabierała się do wyciągania mapy, starannie zapakowanej do plecaka, gdy mężczyzna, który przedstawił się imieniem Steven, rzucił jedną na stół .
Zmarszczyła brwi widząc tego typu marnotrawstwo, ale nie do niej należały decyzje.
Poprawiając mapę usłyszała imię i komentarz , Johna jako drugiego z towarzyszy, sprawił, że aż zatrzymała na chwilę swoją czynność i zwróciła na niego swoje oczy, na dłuższą chwilę.

- Cóż...John...Jak chcesz śmierdzieć jak latryna, jedna jest o tam.. wskazała głową w kierunku, w którym był ogród a ostatnio powstała jedna z pierwszych prowizorycznych toalet.
- Wytarzaj się odpowiednio i wróć. Poczekamy na Ciebie. -warknęła a ta jednorazowa wypowiedź zdawała się być najdłuższą jednobrzmiącą kontynuacją jaką kiedykolwiek przy niej słyszeli. Prawdopodobnie John miał talent.

Taida wzięła w dłoń kawałek rudej gliny, którą delikatnie zwilżyła końcem języka zaznaczając na mapie pewien fragment.
- Myślę skierować się tędy. Na początek -Rozejrzała się po obecnych.

Ignorując jeszcze odwarknięcie ze strony Johna dodała.
-Zaproponowałam kapitanowi . Abyśmy znaczyli trasę - stwierdziła krótko robiąc przerwę tuż po tej wypowiedzi. -Powinniśmy wymyślić system - ale widząc niezrozumienie na ich twarzach po chwili dodała
- Na podstawie napotkanych trudności? Ponownie zrobiła przerwę i widać było, że ta wypowiedź sprawia jej pewną trudność.
- No rozumiecie, jakbyśmy nie dali sobie rady... Skończyła jakby speszona spoglądając na swoich towarzyszy.
Nie przedstawiła się, może to celowo, może po prostu zupełnie to przeoczyła. Jednak całkowicie pominęła tę część rozmowy.
 

Ostatnio edytowane przez Nimitz : 05-04-2014 o 03:38.
Nimitz jest offline