Wolfgang
Zgodę wyraził kiwnięciem głowy. Postanawia nie marnować kolejnej godziny na wyciąganiu od niego grzechów. Usiłuje umówić go na jutro na godzinę 12:00. Idzie do znajomego kapłana, i prosi go o pomoc przy owym nieznajomym, który nawet się nie przedstawił. |