Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2014, 02:38   #226
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
To ja swoim zwyczajem się rozpiszę

Armielu wiesz dobrze jak uwielbiam Łowców, ta sesja była równie genialna jak dwie wcześniejsze. Zamiast się po raz trzeci rozpisywać się o jej walorach. Podsumuję ją inaczej. Wielokrotnie w czasie trwania tej sesji chciałem rzucić LI, trzymała mnie tutaj często tylko ona. Musiałem do końca współtworzyć tę opowieść i cieszę się, że mimo różnych zawirowań i (nie oszukujmy się) moich opóźnień udało mi się. Dziękuję za nią. I oczekuj na serię pytań

Ravanesh tu też ciężko mi się nie powtarzać. Gramy razem od początku Łowców i jak to Armiel słusznie napisał Emma stała się ikoną tej sesji. Dziękuje za barwne posty, pokręcone dialogi i jeszcze bardziej pokręcone dyskusje o tym co nasz drogi MG szykuje.

Efcia parę razy gdzieś na LI się krótko spotkaliśmy ale po raz pierwszy graliśmy razem dłużej. Mimo, że Fox Vannesy nie lubił to mi się Twoje posty czytało z prawdziwą przyjemnością. Do tego prawdziwym wyczynem jest prowadzenie w sposób spójny postaci w nieznanym a już dość mocno określonym świecie. Tobie to się udało.

Gryf jesteś mistrzem pbf. Nie spotkałem innego gracza, który potrafiłby poprowadzić dwie tak różne postacie w sposób tak mistrzowskim. I tym razem się nie pozabijaliśmy Dalej już Ci słodzić nie będę bo nie wypada

Samuraju ktoś mi kiedyś napisał (być może sam to zrobiłeś ), że nie masz nic wspólnego z wojskiem, militariami i resztą tego syfu. Widziałem postacie wielkich fanów tej tematyki. Żaden z nich nie stworzył jej tak dobrze jak Ty. Do tego Nathan był według mnie jedną z trzech postaci (obok Emmy i Gary'ego), która była prawdziwym Regulatorem. Bez skoków w bok, nadużywania swoich mocy... Po prostu robił swoje. Mi w tym świecie to nie wychodzi dlatego tym bardziej należą Ci się gratulacje za trzymanie się tego już w drugiej sesji.

Harard mimo, że byłeś zmuszony przerwać grę i Tobie dziękuję. Mi było ciężko przerzucić się na mniej bojową postać a jeszcze większą przepaść dzieliła Trisketta i Daniela. Mimo to kreacja wyszła Ci niezapomniana. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz zagramy na LI.

Na koniec dodam parę słów o swoich wrażeniach co do sesji.
Wszelkie opóźnienia, branie udziału w akcji po macoszemu nie było winą nikogo z Was a tylko i wyłącznie moją. Wynikała ona z dwóch czynników. Różnymi wydarzeniami w życiu prywatnym przez które najzwyczajniej w świecie nie zaglądałem na LI i ledwo pamiętałem o terminach. Tak się kiepsko ułożyło. Drugą była zbyt mocna zmiana konceptu. Nie potrafię grać postaciami defensywnymi a już na pewno nie w Łowcach. Poprzednie dwie sesje przyzwyczaiły mnie do mocnej ofensywy, rzucania się w wir wydarzeń. Cóż... Sam zrobiłem postać, która się do tego nie nadaje. Do praktycznie końca (Ravanesh świadkiem) myślałem by w następnej sesji poprosić o wprowadzenie nowej postaci. Potwierdziło się jednak to co Armiel mi napisał na początku, Fox w trakcie sesji będzie mógł zhardzieć. I dzięki temu jak się sesja potoczyła będę mógł go bardziej w swoim stylu poprowadzić w następnej odsłonie.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję i do zobaczenia w kolejnych sesjach. Czy to w mrocznym Londynie po Fenomenie czy w innych światach
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline