WÄ…tek: Mroczne Kopalnie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2007, 20:47   #5
Tahu-tahu
 
Reputacja: 1 Tahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumny
Na razie wiecie o Mildred tyle:

Cytat:
była bardzo wysoka jak na kobietę, a jej sylwetka pozwalała domyślać się twardego życia dziewczyny. Ubrana była w strój podróżnika z narzuconą na płócienną koszulę zbroją łuskową. W jej postaci - oprócz wzrostu - uwagę zwracały włosy - bardzo długie, starannie rozczesane w pięknym kolorze miodu...
Cóż mogę dodać?
Zawsze ma we włosach zapleciony przynajmniej jeden cienki warkoczyk, często wplata w nie kilka koralików, znalezione piórka czy kwiaty... zwyczaj ten pozostał jej z wczesnej młodości - zanim wstąpiła do świątynnej szkoły.
Jest naprawdę znacznie wyższa niż większość ludzkich kobiet - a także mocniej zbudowana, nik nigdy nie mógłby nazwać jej 'drobną'.
Twarz Mildred zazwyczaj ma poważny wyraz, uśmiech jest tam rzadkim gościem - znacznie częściej pojawia się w jej błękitnych oczach i to zazwyczaj jako krótka, drwiąca iskierka.
Stroju Mildred nawet najbardziej życzliwy obserwator nie mógłby nazwać 'kobiecym' - może kilka drobnych akcentów, naszynik, ale całość... W ubiorze kapłanki znacznie bardziej widoczny był zmysł praktyczny - na czystej białej koszuli łuskowa zbroja, na placech tarcza, przy boku buzdygan... Skromnie.

Cóż jeszcze? Mildred raczej nie jest postacia o wyrazistym wyglądzie - jej postawa i charakter mówią o niej znacznie więcej.
 
__________________
"All that we see or seem is but a dream within a dream." E.A.Poe
Odskrzydlenie.
Tahu-tahu jest offline