Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2014, 15:03   #36
BoYos
 
Reputacja: 1 BoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputację
Johanna mimo wszystko przyjęła do wiadomości, że większość osób przyszło tutaj na zabawę. Po swoim występie była już wystarczająco zmęczona, by brać dalej udział w zabawie. W swoim pokoju, ściągnęła szpilki, położyła sprzęt i usnęła na łóżku tak jak się położyła.

Rano, po przebudzeniu, była lekko spocona. Wiedziała, że dziś ma wolne. Dziś to ona będzie gwiazdą ‘baletu’. W sumie stęskniła się za jakąś osobą, z którą to by mogła porozmawiać. Napewno nie chce żadnego natręta, który będzie próbował ją zaciągnać do swojej kabiny i tam niecnie wykorzystać. Na to była uczulona. Na fałszywość facetów. Dlatego jej najlepszą kompankami w imprezach były kobiety jej pokroju. Dużo wódy, dużo wszystkiego, dużo tańców i bal bal bal i jeszcze raz bal.

Poranna toaleta zajęła jej ponad półtorej godziny. Nie śpieszyło jej się. Dodatkowo zamówiła jedzenie do pokoju, więc jej prywatny Arab nakrył do stołu i wszystko przyszykował. Tak, chodziła przy nim w samym ręczniku. Znali się już ponad 2-3 lata, a on widział ją nago już pewnie nie raz - tak zakładała. Lecz mimo to, nadal starała się zachowywać przy nim w miare ogładnie. Troche podniecało ją to, że Arab był strasznie napalony na jej piersi, ale nie mógł tego okazywać, więc dusił to w sobie by z czymś nie wylecieć i nie stracić roboty. Z jakiegoś powodu czuła się władca, dlaczego czasem ‘przypadkowo’ zostawiała otwarte drzwi do toalety jak się szykowała do występów.

Śniadanie spędziła razem z pedicurzystką, którą lubiła. Była to babka z jajem, ale niestety starsza od niej o tyle, że to przeszkadzało im by razem się zabawić. Ale wspólne rozmowy - jak najbardziej. Czasem nawet paliły sobie skręta, jak spotykały się pół-prywatnie.
Johanna spędziła tak czas do 11. Potem wyszła na korytarz.

Dziś ubrana była w obcisłe spodnie, swoje ulubione czarne baletki, bluzke i żakiecik. Na 90% nikt teraz jej nie rozpozna, dlatego miała czas by się zabawić. Zaczęła od kilku drinków, papierosa i na końcu...zaszalała w kasynie. W sumie nie była dobra w hazardzie, ale stawiała mało, by mało stracić. Przepuściła ok. 2 tysięcy, ale z jej stawkami starczyło to na pół dnia rozrywki. Popijając drinki i paląc przy stole, czas zleciał jej dużo lepiej, niż przewidywała.
 
BoYos jest offline