Tommy odebrał swoje gamble i również postanowił pójść do BARu. - Idziecie, chłopaki? W grupie raźniej. - zapytał resztę swojej "grupy", ale nie czekał długo aż się zdecydują. Na miejscu postanowił rozejrzećsię chwilę i postawić kolejkę komuś oblatanemu - barmanowi? - żeby dowiedzieć się co jest dalej na szzlaku. Może znajdzie nawet kogoś kto tam był niedawno?
__________________ Cogito ergo argh...! |