Ehhhh... Ileż to godzin w Hexa się grało. I to w wersji tradycyjnej i cyfrowej. W naszym towarzystwie bardzo często wygraywa Borgo (jeśli nie ma tragicznych losowań). Osobiście lubię Neodżunglę - jeśli stworzy się potężną macierz to nie ma mocniejszych i szybszych jednostek
Aczkolwiek w grze 4-osobowej nie ma nią szans dobrze się rozbudować.