Wątek: System
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2014, 08:10   #3
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
A po angielsku sobie radzisz? Bo jak tak, to bierz Pathfindera - tak zwane d&d 3.75.

Osobiście pozostaję wierny trzeciej edycji, trzeba jednak przyznać, że 4. rzeczywiście jest łatwiejsza do ogarnięcia dla poczatkujacych... Mnie odepchnęła z paru powodów - raz że kicz straszliwy (tekst przy Łowcy "Strzelę mu w plecy, ten hobgoblin pożałuje..." - mnie odrzuca, a jest tego więcej), wszystko takie jakieś cukierkowe z wyglądu i się błyszczy jak ze Zmierzchu; Dwa, moim zdaniem tlumaczenie jest paskudne (może i wierne, ale mierne); trzy, całość jest nastawiona już do szczętu na walkę. Kupa czarów wyleciała przez to, a co jest, to musi robić demejdż (jak kapłan uzdrawia, to też robi demejdż, nie byłem w stanie grać kapłanem przez to ==').
Ale to takie moje osobiste bolączki, możesz nawet nie zauważyć problemu.

Powiem tak - jak dla ciebie to pathfinder>4ed.>3ed.
Ad&d odpuść.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline