Jest to jakieś ryzyko, tyle że zauważ anonimie, że większość zbiórek u nas w kraju są raczej robione jako przedsprzedaż i obiecują konkretne materialne nagrody w zamian za wsparcie. Jeśli taki projekt się nie udaje to poza bardzo dużym negatywnym odium na wydawcy zawsze można go podać do sądu za niewywiązanie się z umowy jest to jakieś zabezpieczenie. Po drugie póki co nie było przypadku niewywiązania się z takiej zbiórki, bo raczej biorą się za to znane osoby w fandomu którym można zawierzyć i powierzyć te kilka złotych.
Inna sprawa to zbiórki faktycznie typowe "na gębę" z Kickstarterów i innych serwisów, no i niestety tam bierzesz wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, włącznie z tym że organizator może przepaść bez wieści, albo rażąco nie wywiązać się z umowy, cóż ryzyk fizyk. Zawsze można poczekać na ostateczne efekty i kupić później, tyle że często sporo drożej i na gorszych warunkach, ot taki folklor.
Poza tym moim zdaniem to jest mocno demonizowana sprawa, jest kilkanaście czy kilkadziesiąt mocno nagłośnionych zbiórek RPG z Kickstartera które nie wypaliły z różnych względów na tysiące udanych, co nie oznacza że nie warto się czasem zastanowić czy aby na pewno warto w coś zainwestować czy jednak dać na wstrzymanie.
Ostatnio edytowane przez KFC : 20-04-2014 o 18:11.
|